Witajcie!
Od dziecka marzyłam,aby być modelką.Nigdy jednak nie posiadałam wystarczających warunków,żeby chociaż iść na casting do reklamy przykładowych pampersów.Zawsze miałam problem z moją wagą.W Czerwcu 2012 roku,podczas przyjęć na oddział nefrologii w szpitalu klinicznym doznałam szoku.Moja waga wynosiła pięćdziesiąt siedem kilogramów,przy wzroście metr pięćdziesiąt pięć.Postanowiłam,że schudnę za wszelką cenę.Zaczynało się od odstawienia słodyczy oraz fast foodów.Do końca wakacji schudłam zaledwie cztery kilogramy.Moje postanowienie wzrosło i stopniowo zaczęłam ograniczać kalorie.Przestałam jeść obiady,drugie śniadania i przekąski.Aktualnie ważę 40.8 kg,mierząc zaledwie o dwa cm więcej.
Moje dzienne menu,składa się z trzech posiłków ; śniadania,drugiego dania oraz kolacji.Cały bilans mieści się w 300 kaloriach.W międzyczasie piję dużo herbaty i wody niegazowanej.
Sportu nie uprawiam,gdyż moje ciało na to nie pozwala.Bardzo szybko się męczę i nie mam siły wykonać prostego ćwiczenia jak np.trzy przysiady.
Ostatnio zdarzyło mi stracić przytomność dwa razy w ciągu dwóch tygodni.Za drugim razem nabiłam sobie małego,nieszkodliwego guza na głowie.
Postaram się dziś zdobyć na bloga,jakieś moje aktualne zdjęcie. ;-)
Serdecznie Pozdrawiam,Enklein!
Od dziecka marzyłam,aby być modelką.Nigdy jednak nie posiadałam wystarczających warunków,żeby chociaż iść na casting do reklamy przykładowych pampersów.Zawsze miałam problem z moją wagą.W Czerwcu 2012 roku,podczas przyjęć na oddział nefrologii w szpitalu klinicznym doznałam szoku.Moja waga wynosiła pięćdziesiąt siedem kilogramów,przy wzroście metr pięćdziesiąt pięć.Postanowiłam,że schudnę za wszelką cenę.Zaczynało się od odstawienia słodyczy oraz fast foodów.Do końca wakacji schudłam zaledwie cztery kilogramy.Moje postanowienie wzrosło i stopniowo zaczęłam ograniczać kalorie.Przestałam jeść obiady,drugie śniadania i przekąski.Aktualnie ważę 40.8 kg,mierząc zaledwie o dwa cm więcej.
Moje dzienne menu,składa się z trzech posiłków ; śniadania,drugiego dania oraz kolacji.Cały bilans mieści się w 300 kaloriach.W międzyczasie piję dużo herbaty i wody niegazowanej.
Sportu nie uprawiam,gdyż moje ciało na to nie pozwala.Bardzo szybko się męczę i nie mam siły wykonać prostego ćwiczenia jak np.trzy przysiady.
Ostatnio zdarzyło mi stracić przytomność dwa razy w ciągu dwóch tygodni.Za drugim razem nabiłam sobie małego,nieszkodliwego guza na głowie.
Postaram się dziś zdobyć na bloga,jakieś moje aktualne zdjęcie. ;-)
Serdecznie Pozdrawiam,Enklein!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz